niedziela, 6 listopada 2011

1.

Drogi pamiętniku,
może dokładnie nie wiem czego chce, ale to chyba nie skazuje mnie na wieczną samotność? Jestem kobietą i wiesz, że nam nie da się dogodzić, ale to znaczy, że zawsze będę sama? Nigdy nie będę szczęśliwa? Proszę nie, tylko nie to. Dlaczego każdy mój związek musi się zjebać? W sumie to nie byłam nigdy połączona prawdziwą więzią z drugim człowiekiem. Czasem czuję, że jestem jakaś ułomna, ale inni mówią, że trafiam po prostu na frajerów. Ale na Boga, żeby pięć razy z rzędu? Chyba jednak, że mną coś jest nie tak.
Nie wiem czy wygląda jest ważny w tym wszystkim. Wszyscy mówią, że jestem serio ładna, ale przy słowie "serio" przestaję słuchać. Metr sześćdziesiąt dwa i pół nie robi, że mnie wysokiej osoby. Duże ciemnobrązowe oczy nie robią, że mnie piękności. Włosy zmieniam kiedy przychodzą dwu centymetrowe odrosty. To tak przypominam, żebyś pamiętniku nie zapomniał jak wyglądam.
Szybko się przywiązuje i to chyba mnie najbardziej niszczy. Kocham mieć rację - a jeśli jej nie mam robię wszystko, żeby nie przyznać się do tego pierdolonego błędu. Uwielbiam oglądać filmy jak mam okres, ryczę jakbym miała dość poważne problemy emocjonalne. Kawę piję nałogowo. Palę od czasu do czasu, ale nigdy dla lansu.  Myślę, że chociaż w jednej z wymienionych rzeczy, my - dziewczyny, kobiety - jesteśmy do siebie cholernie podobne.

1 komentarz: